
Bardzo trudny (5/5) górski szlak, na który powinni porywać się wyłącznie zaprawieni w bojach amatorzy kolarstwa, wyposażeni w wysokiej klasy rower - tylko w pełni sprawny i sprawdzony, zwłaszcza w kwestii działania hamulców i amortyzatorów. Trasa ma nieco ponad 25 kilometrów długości (przy 897 metrach przewyższeń), na przejazd trzeba przeznaczyć ok. czterech godzin.
Pierwsze 6-7 kilometrów to jazda przez miasto, aż do okolic kolei linowej Stożek. Tam zaczynają się wyzwania: strome podjazdy (czasami rower trzeba podprowadzać), mniej lub bardziej pofałdowane leśne ścieżki z kamieniami i korzeniami i podobne przyjemności. Uwaga na często zabłocony odcinek pomiędzy Kiczorami (piękne skałki i widoki, przy dobrej widoczności nawet na Tatry) a Kubalonką. O skali trudności zjazdu najlepiej świadczy fakt, że szlak częściowo pokrywa się z trasą ekstremalnego downhillu.
W kilku miejscach, dzięki gęstej sieci górskich szlaków, istnieją możliwości wyboru łatwiejszej drogi (nawet przejażdżki kolejką linową z rowerem) lub skrócenia wycieczki i wcześniejszego zjazdy do Wisły.
Całość stanowi część programu "MTB Beskidy, czyli rowerem przez Europę".
Dodaj opinię